Po zejściu ze szlaku z Montana Blanca wsiadamy do samochodu i ruszamy kawałek dalej w kierunku zachodniego kańca granicy parku po słynne skały Roques de Garcia. Skałe te stanowią efekt erozji starych zapór wulkanicznych. najdziwniejsza ze skał to Roque Chinchando, która podlega szbszej erozji u podstawy niż na górze. Robi wrażenie, jakby się zaraz miała przewrócić.
Ostania erupcja miała tu miejsce w 1798roku, ale była bardzo słaba więc potoki lawy nie miały impetu aby spłynąć ze stoków Teide zastygając niemal natychmiast.
Przechodzimy mniej więcej 2/3 tego szlaku, ale ponieważ mamy w planie zajrzec jeszcze dzisiaj w kilka innych miejsc ruszamy dalej.