Czas rozprostować nogi, znajdujemy na mapie kolejny ciekawy punkt wart zobaczenia - szlak wiodący do pięknego wodospadu. Dojscie jest faktycznie zaskakujące - idzie się (w tym wypadku w potwornym skwarze, po drodze aż wyschniętej od słońca) cały czas pod górę i po jakiejś pół godzinie podejścia jesteśmy nad wodospadem - teraz zejście i szlak wiedzie tuż za nim - niesamowite uczucie - huk spadajacej wody jest tak ogromny, że nie sposób zamienić słowa. No i przyjemna ochłoda.
Niestety czas wracać - przed nami jeszcze mnóstwo atrakcji.