Kolejny dzień przeznaczamy na wycieczkowanie, został jeszcze Hel (z tego co najciekawsze w regionie).
Tuż przed Jastarnią zatrzymujemy się przy schronach bojowych z 1939 roku - miejsce wygląda niesamowicie, w gęstym lesie i na plaży znajdziemy wielkie budowle zachowane w niezmienionym stanie do dzisiaj.........a wokół cisza i spokój (ani jednego żywego ducha na plaży........................)
Dokładnie w tym miejscu znajduje się równiez środek Półwyspu Helskiego.