Po południu docieramy do naszej bazy. Rozpakowanie manatków i obowiązkowy wieczorny spacer .
Kilka kilometrów od naszego domku znajduje się zbiornik Stara Morawa - inwestycja w przystosowanie go do celów turystyczno- rekreacyjnych robi wrażenie.
Tylko wielka szkoda, ze woda jest lodowata, a do tego niestety raczej brudna.........mimo jednak późnej pory - chętnych na kąpiel nie brakuje (w weekend podobno miejsc stojących brak)