Rano odstawiamy nasze dziecię na kolonię do Egeru na Węgrzech i jak przystało na rodziców, których pisklę opuściło gniazdo nie bardzo wiemy co mamy ze sobą zrobić........choć jesteśmy już zaprawieni w bojach, bo to 4 samodzielny długi wyjazd naszego 10-latka :-))
Pogoda nie sprzyja dalekim wędrówkom, ani plażowaniu - pora więc na sprawdzenie co nowego się pojawiło w okolicy.
Najnowsza, bo otwarta tydzień wcześniej atrakcja to platforma widokowa ufundowana przez burmistrza Starego Sącza góruje nad Beskidem i doliną Popradu ......... sami zobaczcie jak pięknie........