Kilka kilometrów za jeziorem Myvatn znajduje się cos kompletnie zaskakującego i różnego od tego co widzieliśmy do tej pory.
To geotermalne pole pełne oczek błotnych, gorących źródeł, dymiących kominów i fumaroli. Do tego wszędzie unosi się nieprzyjemny zapach siarki......... całość stanowi niesamowity krajobraz w kolorach od bezowego do pomarańczowego przez całą gamę odcieni........
Robimy podejście tez pod najwyższy szczyt górujący nad okolica, ale szybko się poddajemy (nie my jedyni) - podejście pod śliskich i sypiących się kamieniach jest praktycznie niemożliwe .......