Dalsza cześć drogi jest strasznie wyboista i wąska.....jedziemy więc wolno podziwiając widoki ......
Szlaku do wodospadu trudno nie zauważyć - jest tu przeogromny parking (zresztą w połowie zajęty), bo do tego miejsca prowadzi od głównej jedynki szeroka asfaltowa droga. Aby dotrzeć do celu trzeba pokonać 1,2km po szlaku wiodącym w niesamowity krajobrazie ........... Już z daleka słychać odgłos huku spadającej ogromnej kaskady wody.
Dettifoss jest największym w Europie wodospadem pod względem nie wysokości, a właśnie ilości przepływającej przez niego wody - to aż193m3 na sekundę. Robi faktycznie nieziemskie wrażenie ( nie bez powodu to właśnie pod nim kręcili jedną ze scen "Prometeusza" ).
Około kilometra dalej w górę rzeki znajduje się inny - mniejszy wodospad - Sellfoss, mniejszy, ale chyba bardziej urokliwy.