Prognozy pogody na kolejny dzień nie są zbyt obiecujące - ma lać, a od rana Lizbonę spowijają gęste chmury.
Zmieniamy więc planowany dzisiaj kierunek z północnego, na południowo-wschodni i zaczynamy dzień od przejazdy ogromnym mostem , a następnie od zwiedzania i wjazdu na wieże pod ogromnym posagiem Chrystusa.
Niestety - pogoda psuje widoki, ale trudno.........