Z centrum ruszamy w kierunku starówki .......... dawno tu nie byłam - ostatni raz w czasie studiów (ponad 20 lat temu )
Stare Miasto jednak zmieniło się na korzyść - z tamtego czasu pamiętam dziesiątki młodych ludzi (pod wpływem) pod murami i generalnie poczucie, że nie jest to miejsce przyjazne i bezpieczne . Teraz uliczki są pełne spacerowiczów i turystów, wszędzie mnóstwo kafejek, galerii, tu jacyś grajkowie, tam wystawa obrazów ........
Zatrzymujemy się w jednaj uroczej kafejce ........... za szybą obserwujemy przechodniów - tak -tu było sympatycznie !