Po wizycie w Katowicach kierujemy się do Bytomia......po drodze jednak zauważamy bunkier, a przy nim mnóstwo wojska. Dzisiejsza impreza wskazuje wyraźnie, ze coś fajnego się tu dzieje. Szybko więc zawracamy i podjeżdżamy do Schronu.
Chwilę później już udaje się nam załapać na zwiedzanie - z pozoru wyglądającego na mały - schronu. W rzeczywistości to 3 piętra podziemne, zawiłe, wąskie korytarze, wspinanie się po drabinach. Ciekawa opowieść naszego przewodnika, który okazuje się być nastoletnim wolontariuszem.
Potem "zabawa" z bronią i noktowizorami ........ chłopaki zachwycone........
Dla zainteresowanych :
Schron od maja do października jest otwarty w każdą II sobotę miesiąca w godz. 10-15.
Prowadzony jest przez grupę zapaleńców, którzy własnym sumptem próbują przywrócić temu miejscu dawny wygląd i wyposażenie.