Od godziny 9-15 w Pilchowicach trwał dzisiaj Festiwal Podróżniczy Carpe Diem.
Byłam, widziałam, kibicowałam, spieszę więc z relacją.
Festiwal był na zaskakująco (dla mnie) wysokim poziomie.
I jak się okazało, nie mniej ciekawy niż festiwale dla dorosłych podróżników ( na jakich do tej pory bywałam).
Oczywiście nie każdy ma talent do tego, potrafi ciekawie opowiadać i łapie kontakt z publicznością, ale może to jest tym bardziej ciekawe, bo już w wieku nastu lat można to fajnie zweryfikować.
Program publikowałam w poprzednim wpisie, nie będę się więc powtarzać.
Na początku w kilku blokach zaprezentowało swoje podróże 11 dzieciaków , potem były filmy podróżnicze – zaskakująco profesjonalnie zmontowane (to już jednak inne pokolenie) .
Po prezentacjach niespodzianka – spotkanie z wielkimi podróżnikami.
Elżbietę i Andrzeja Lisowskich znałam do tej pory z programów telewizyjnych, teraz miałam okazję poznać osobiście, a potem wysłuchać fantastycznych opowieści. Tak – ich można słuchać godzinami …….
A na zakończenie oficjalne zakończenie , ogłoszenie zwycięzców, wręczenie dyplomów i fantastycznych nagród. I tu ogromne zaskoczenie, niesamowita niespodzianka:
WIELKI SUKCES !
zwycięzcą okazał się nasz najmłodszy podróżnik …….. na zdjęciu Eryk i jego wspaniała nagroda – wielki namiot !
Gratuluje synowi - bo to naprawdę nie małe osiągnięcie - mówić przed publicznością liczącą ponad 400 osób !!!
A przy okazji wielkie gratulacje dla organizatorów, bo spisali się na medal – na pewno warto promować takie imprezy !!!
Kilka zdjęć dzięki uprzejmości organizatorów
Relacja na stronie miasta :
https://gliwice.eu/aktualnosci/zycie-i-styl/gliwiczanie-w-czolowce-podrozniczego-festiwalu
Jak się pojawi wywiad dla telewizji to załączę linka :-)
relacja i wywiad :
https://youtu.be/Q_o8canuotM