Zaczynami wielką podróż. Pierwszy przystanek - Górki Wielkie, potem do Gliwic dopakować manatki i na południe. Przed naszą rodzinką: Czechy, Austria, Słowenia i Włochy. Maluch w dniu wyjazdu dostał anginy, trzeba było odłożyć wyjazd o 3 dni. Ostatnią dawkę antybiotyku dostanie już w Słoweni ...dzielnie to znosi.