Tym razem na cel naszych wakacji obraliśmy jedną z wysp greckich - dlaczego Rodos - bo była sensowna oferta:-))
Wczesniej zaprzyjaźnione biuro podrózy zaoferowało mi rabat wiec grzechem byłoby nie skorzystać. Mieliśmy okazję pierwszy raz razem polecieć gdzieś samolotem - było to ogromnie podniecające !
Po wylądowaniu na lotnisku spotkalismy się z Panią rezydent, która oznajmiła całej jednej grupie, że zostaniemy zawiezieni do innego hotelu. No i cóż się okazało - zamiast skromniutkiego małego hoteliku dostalismy duży hotel z luksusami (o jakich nie marzyliśmy) - no i zaczęły się nasze wspaniałe wakacje - nie dość, że w pięknym miejscu, to jeszcze w bardzo miłym towarzystwie, z którym przyjaźnimy się do dziś !!!