Po delfinarium jedziemy do centrum Warny- to trzecie co do wielkości miasto w Bułgarii. Obecnie w Warnie żyje ponad 300 000 mieszkańców.
Na początek plac Metropolita Simeon i Katedralna Cerkiew Zaśnięcia Bogurodzicy
"Opis: Wybudowana w latach 1884 - 1886 według projektu Gencza Kunewa. Cerkiew była symbolem wdzięczności narodu bułgarskiego za wyzwolenie z okupacji tureckiej. Jest ona drugą co do wielkości świątynią w Bułgarii (największa to cerkiew Aleksander Newski w Sofii). Cerkiew ta wybudowana w stylu neobizantyjskim uważana jest za jeden z symboli Warny. Zaliczana jest do bułgarskich zabytków kultury. Imponujący ikonostas wykonany przez mistrzów debyrskiej szkoły zdobi przestronne wnętrze cerkwi. Obecne freski powstały w połowie XX wieku. Spostrzegawczy obserwator prawdopodobnie zauważy, że główna wieża cerkwi odbiega architektonicznie od reszty budynku. Została ona dobudowana do cerkwi na początku XX wieku."
Cerkiew jest faktycznie imponująca.
Potem spędzamy czas na spacerze uliczkami centrum miasta - no cóż miasto jak wiele innych. generalnie dla Polaków jest tu bardzo swojsko - nie czuje sie że to inny kraj. Mamy pecha, właśnie dopadły nas dolegliwości żołądkowe (no cóż - urok zbiorowego żywienia), zamiast więc cieszyć się spacerkiem szukamy miejsc wytchnienia. Dobrze, że chociaż maluszkowi nic nie jest:-))