Codziennie jedziemy kolejką na plażę - raz przed południem, w następnym dniu po obiadku. Oczywiscie na plaży jest co robić i żadne z nas nie leży "odłogiem". maluszek ma towarzystwo więc jest cały szczęśliwy.
Zdjęcia (11)
Komentarze (0)
BPE Blanka, Piotr i Eryk czyli podróże naszej rodzinki