Zawody kajakowe na Kłodnicy - dlaczego umieszczam tu - na blogu:
- bo to sport
- bo to najbardziej ekstremalny sport jaki znam (kto widział ten wie o czym piszę)
- bo to coś ciekawego wartego zobaczenia.
A teraz czas na małe wyjaśnienie. Kłodnica to rzeka, albo raczej ściek płynący przez samo centrum Gliwic. Bez zatykania nozdrzy nie da się przez to przejść. Ma kolor czarnej smoły i zawiera całą tablicę Mendelejewa - po prostu koszmar. Dodam, ze jest zlewiskiem wszystkich ścieków z Zabrza i Gliwic oraz pewnie kilku zakładów, które sprawiają, że kąpiel w tym cudzie natury może się zakończyć ciężkimi schorzeniami w szpitalu, a zanurkowanie pewnie śmiercią. Kilka lat temu był taki przpadek na podobnych zawodach, ale jak widać nikogo to nie odstrasza.
Tłumaczę maluchowi niebezpieczeństwo i opisuję czym to grozi - wiele nie trzeba tłumaczyć - na śmiałków czekają juz w pobliżu 2 karetki pogotowia !!!!
Nie wiem jak zawody się skończyły - czy były ofiary, bo niestety nie moglismy dotrwać do końca.
Ślązacy - zróbcie coś z tym upiornym ściekiem, bo to wstyd na cały świat !!!