Jest jeszcze dość wcześnie, zatrzymujemy się więc na zwiedzanie najstarszego, a zarazem najważniejszego zabytku Miskolca, czyli zamku Diosgjor. Ten renesansowy zamek było zaręczynowym prezentem królowych i miejscem tracenia czarownic. Ma 4 24-metrowe narozne wieże, a prostokątny dziedziniec otaczają grube na 3 metry mury (zamek można zwiedzać w sezonie codziennie 9.00-18.00)
www.disgyorivar.com
Zamek jest imponujący, warto tu zajrzeć. Latem odbywa się tu mnóstwo imprez plenerowych tematycznych. Można zobaczyć więcej, ale z przewodnikiem (oczywiście po węgiersku) więc sobie odpuszczamy........