W tą jedną noc (w naszym przypadku popołudnie i wieczór) można za darmo obejrzeć wszystkie muzea......, a trzeba przyznać, ze starania, aby ten dzień był jeszcze ciekawszy sa spore.
Co 2 godzinki odbywają się prelekcje w muzem pod radiostacją, która jest perełką gliwicką - i jedyną radiostacją, która stoi do dnia dzisiejszego. Ma aż 111m wysokości i związana jest ze słynną prowokacją z 31 sierpnia 1939 roku.
Wykład jest bardzo długi, ale ciekawy, nasz maluch troszkę już się nudzi, ale potem ożywa, kiedy ma okazję sam pobawić sie w pracownika radiostacji oraz wypowiedzieć słynne już słowa : Großmutter gestorben - (pol."Babcia umarła") - do telefonu oraz :
"Uwaga, tu Gliwice. Radiostacja znajduje się w polskich rękach… "
Nie będę się tu rozpisywać dokładnie na temat całej historii, jesli ktoś zajrzy na Śląsk powinien obowiązkowo odwiedzić to miejsce - to w końcu kawałek naszej historii....