W latach 70-tych, 80-tych szczytem marzeń były wakacje na jeziorem, a o domkach prywatnych już nawet nie wspomnę ............a teraz : opuszczone ośrodki pamiętające czasy świetności, cisza, kilka wypożyczalni sprzętu pływającego, zapora na którą z niewiadomych przyczyn nie można wejść........choć tu pięknie, to jakoś smutno..........
Zapora, której budowa zaczęła się w latach 20-tych , ukończona została przez Niemców i do dzisiaj służy .......... tylko po co te wszystkie zasieki, druty, zakazy.........?