Geoblog.pl    BPE    Podróże    2014 - 2017 małe rodzinne wędrowanie    Palenica Białczańska > Rusinowa Polana > Gęsia Szyja > Waksmundzka Rówień > Polana pod Wołoszynem > Wodogrzmoty Mickiewicza > Palenica Białaczańska
Zwiń mapę
2014
23
sie

Palenica Białczańska > Rusinowa Polana > Gęsia Szyja > Waksmundzka Rówień > Polana pod Wołoszynem > Wodogrzmoty Mickiewicza > Palenica Białaczańska

 
Polska
Polska, Gęsia Szyja
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2084 km
 
2 dni później trafia się nam kolejna gratka – tym razem wyprawa limuzyną w Tatry ……tzn. do Zakopanego, ale dla mnie Zakopane bez wyprawy w Tatry to coś co nie ma prawa bytu………tak więc jedziemy w 2 rodzinki (niepełne, bo nasz przyjaciel kierowca niestety nie może nam towarzyszyć na wyprawie, bo musi pracować)………..zajeżdżamy limuzyną pod dworzec PKP, gdzie ku zaskoczeniu otoczenia przesiadamy się na busa jadącego do Palenicy. Na dzisiaj trasa ma być ciekawa, ale krótka, bo na szlak ruszamy dopiero o godzinie 15.00 !

Tłumy oczywiście dzikie, my na szczęście już 50m dalej odbijamy od tego asfaltowego koszmarku i wędrujemy prawie całkowicie bezludnym szlakiem na Rusinową Polanę…….no i byłoby idealnie, gdyby nie ściana deszczu, która w momencie przemacza nam ciuchy…………przeczekujemy najgorszy deszcz pod drzewami, a gdy dochodzimy do bacówki na polanie – już nie pada.
W bacówce obowiązkowo żętyca, małe co nieco i dawaj – do góry.

Pół godzinki później jesteśmy już na szczycie – chmury przewalają się przez góry, ale jest pięknie – wszyscy zachwyceni – większość wycieczki jest tu po raz pierwszy, my z mężem byliśmy na tym szczycie po raz ostatni w 2003 roku (w 4 miesiącu ciąży)……..
Ponieważ podejście było niemiłosiernie ubłocone – na szczycie podejmujemy decyzje o zejściu dużo dłuższą, ale za to łagodniejszą trasą przez Waksmundzka Rówień, Polana pod Wołoszynem do asfaltu w pobliżu Wodogrzmotów Mickiewicza ………. W drodze powrotnej cały czas towarzyszy nam deszcz, ale humory i wola walki w grupie nie ustaje…..

Po 4 godzinach zamykamy pętlę na koszmarnym parkingu.
Teraz dopiero przed nami wyzwanie – znalezienie wolnego stolika w jakiejkolwiek knajpie na Krupówkach……..to jakaś masakra – pół godziny poszukiwań i jest – 21 zaczynamy jeść obiad ……….
Do domu docieramy około północy – zmęczeni, ale zadowoleni !
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (60)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Eugene
Eugene - 2014-09-07 19:28
Piękne są widoki z Rusinowej Polany i Gęsiej Szyi a do tego żętyca.
 
coati
coati - 2014-09-07 20:55
tylko pozazdrościć !
szybkie decyzje a jakie wrażenia !
 
 
BPE
Blanka, Piotr i Eryk czyli podróże naszej rodzinki
zwiedziła 22% świata (44 państwa)
Zasoby: 1794 wpisy1794 4031 komentarzy4031 32579 zdjęć32579 78 plików multimedialnych78
 
Moje podróżewięcej
12.07.2018 - 16.07.2018
 
 
16.05.2018 - 20.05.2018