Pierwszy postój - sam czubek półwyspu na miasteczkiem Akranes. Myśleliśmy, ze będzie stąd widać Rejkiawik, ale widoczność jest kiepska. Miejsce jednak warte zajrzenia.......tak na prawdę są tu 2 latarnie .....nie do końca wiem czemu ?
Pierwsze zdjęcie - artystyczne. drugie - skąd te kamienie? Można tam takie kupić? Czy te latarnie można zwiedzać? Pytam, bo my teraz mamy nowe hobby - odwiedzamy wszystkie polskie latarnie ;-)
widziałam kogoś kto na latarnie wchodził......my doszliśmy do wniosku, ze mamy ładniejsze w Polsce....... a co do kamyczków - leżały sobie - ktoś widać miał taka fantazję.......