Mimo pokonania ogromnej odległości - dojeżdżamy do celu na tyle wcześnie, że jest czas na spokojne gotowanie , jedzenie i na bardzo długi spacer po całej okolicy.
Na szczęście deszcz sobie poszedł więc można spokojnie chodzić.........
To bardzo senne miasteczko, ale za to z obiektów sportowych sądząc - ośrodek sportu krajowego (chyba) .........
Jest oczywiście port i plaża, urocze kolorowe domki, basen i cmentarz na wzniesieniu...........
sennie, kolorowo, uroczo
Podsumowanie dnia : przejechane 355km ........ foki, skały i niestety deszcz