Powoli zbliża się wieczór, a my jeszcze robimy ostatni już dzisiaj dłuższy postój przy wodospadzie Seljalandsfoss.
Nie jest on imponująco duży, ale jego główną atrakcje stanowi możliwość przejścia pod nim , albo raczej za nim ...........
Na tą atrakcję najbardziej cieszy się nasz synek (my już pod takim byliśmy w Norwegii) .......... po przejściu oczywiście jesteśmy kompletnie mokrzy........chwila odpoczynku na wysuszenie kurtek i ruszamy do celu