Niezbyt wyspani, po takiej wariackiej nocy ....... wędrujemy rano na śniadanko do jednaj z knajpek, a potem na krótki spacer po najbliższej dzielnicy.
Alfama to najstarsza dzielnica Lizbony - z 1000-letnią historią .......... to urocze, wąskie uliczki, krzywe domy, wszystko wybudowane bez ładu, bez składu, ale stanowiące tak urocza , kolorowa składankę, że buzia się śmieje :-)