Ostatni punkt programu zwiedzania Baku ( na tą chwilę ) to Pałac Sułtana. Nie jest on szczególnie "spektakularny" więc zostawiliśmy sobie na koniec - jeśli starczy czasu. A starczyło go - i to aż nadto.
Miasto jest duże, ale samo zwiedzanie wszystkiego co ciekawe dało by się zrobić w 2-3 dni ........ Mając jednak więcej czasu do dyspozycji - można się po prostu powłóczyć, poobserwować ludzi, nacieszyć się urokiem knajpek i generalnie poczuć atmosferę miasta .....czego nie da się zrobić jeśli mamy tylko czas na bieganie od punktu do punktu ......
Pałac to największy zabytek starego Baku - wpisany w 2000 roku na listę Unesco.
Wzniesiony w XVw. , usytuowany w najwyższej części ówczesnego miasta, był główną siedzibą władców Szyrwanu (dzisiejszego zachodniego Azerbejdżanu).
Terytorium kompleksu pałacowego zostało podzielone na 3 dziedzińce, każdy z różnicą poziomów rzędu 5-6 m. Głównym budynkiem zespołu jest dwukondygnacyjny pałac. Na piętrze zachowało się 16 z 25 komnat, natomiast na parterze było 27 pomieszczeń dla służby i do przechowywania zapasów.
O ilości turystów w Baku może świadczyć fakt, że każda grupka zwiedzających dostaje własnego przewodnika, a ponieważ po za nami nie było nikogo - naszą rodzinkę oprowadzała sympatyczna pani .
A na koniec galeria - mieszanka z 14 i 15 lipca - wszystkie pozostałe widoczki ze Starego Miasta