Godzina jeszcze młoda - czas, aby poczuć atmosferę miasta po zmroku. Dzisiaj na spokojnie kierujemy się do centrum, aby przysiąść z jednaj z knajpek na piwku, a potem poprzechadzać się nadal zatłoczonymi uliczkami starego miasta .
Jest uroczo - tego Pradze odebrać nie można , ale jak dla mnie zbyt tłumnie ....... trzeba kiedyś tu wrócić w innym niż wakacyjnym terminie .......
Inne spojrzenie na ten dzień :
http://antekwpodrozy.geoblog.pl/wpis/223468/most-legii-ogrod-botaniczny-tanczacy-dom-franz-kafka-stare-miasto-jozefow-nowe-miasto-most-karola-krizikova-fontanna