Ze Sligo drogą N4 kierujemy się przez krainę jezior w kierunku stolicy.
Krótki postój robimy sobie w punkcie widokowym na jeziora z ciekawą rzeźbą jeźdźca na koniu .
Piękne krajobrazy w tonacji zielonej z żółtymi połaciami kwiatów towarzyszą nam cały czas w drodze - wiem skąd nazwa "zielona Irlandia" - tu zamiast obrzydliwych ekranów sadzi się gęste laski przy drogach, nawet miejscami na autostradzie jedzie się jakby zielonymi tunelami. Na wąskich drogach brakuje poboczy - nie są bezpieczne, ale z punktu widzenia kierującego stanowią piękną kompozycje.