Niewiele dróg w Bośni znam, ale skoro ta jak żywo przypomina Gruzińską Drogę Wojenną (która jest ponoć najpiękniejsza na świecie) - to ta z pewnością musi być najpiękniejsza w kraju.
Tuż za Mostarem zgarniamy autostopowiczkę (studentkę z Australii) .
Jedziemy cały czas drogą M17 wzdłuż rzeki Neretwy wciśniętej między strzeliste szczyty okolicznych gór. Turkusowy kolor wody i biel okolicznych skał stanowią malownicza mieszankę. co jakiś czas zatrzymujemy się, aby na spokojnie przyjrzeć się otoczeniu.
Pogoda niestety się psuje, po porannym słońcu nie ma śladu .......