Zanim opuścimy Jerozolimę - obowiązkowo jeszcze 2 punkty programu na Starym Mieście, których nie widzieliśmy .
Aby dotrzeć do tej dzielnicy tradycyjnie musimy przejść całą muzułmańską - dzisiaj w świetle słonecznym zupełnie inaczej to wygląda - miasto się ożywiło - jest takie jakim go sobie wyobrażałam .
Kierunek - Ściana Płaczu - musimy przejść kilka kontroli bezpieczeństwa jak na lotnisku. Pod ścianą musimy się rozdzielić, chłopaki zakładają jarmułki i idą na lewo, ja na prawo ........ dziwne to dla mnie miejsce, nie mam do niego stosunku emocjonalnego, ale cieszę się, że to zobaczyłam......
Szeroko opisałam to miejsce tutaj:
http://fotopodroze.eu/jerozolima/stare-miasto/dzielnica-zydowska/