Z przewodnika dowiadujemy się, że aby móc znaleźć się na szczycie Teide trzeba mieć specjalne zezwolenie. Po rozmowie z rezydentka, która nie ma o niczym takim zielonego pojecia jesteśmy załamani - od kogo dowiedziec się, gdzie takie zezwolenie można uzyskać. W stolicy znajdujemy biuro informacji turystycznej, gdzie na szczęście udzielaja nam odpowiedzi na to pytanie. Zezwolenia wydaje biuro, które miesci się w jednej z kamienic w centrum, tak zakamuflowane, żeby nikt nie mógł tego znaleźć.
Bierzemy zezwolenie na dzień jutrzejszy i ruszamy dalej.