Tym razem wybieramy się powłóczyć po Izoli - nie mogę sobie przypomniec dlaczego nie wzięlismy wtedy aparatu.......
Spacerek nie był długi, powłóczylismy się troszkę po uliczkach, zrobilismy spore zakupy na miejscowym targu (pamiatek) i wrócilismy spaaaaaaaaaać.