Teraz już bez postojów(dłuższych niż jedzonki i .....)
Jedziemy przez cieakwy rejon Austrii - właściwie to kieruje nami gps. Opuszczone, zaniedbane domostwa, całe wsie jak wysiedlone.....drogi równie beznadziejne jak w Polsce.
To wszystko wydawało się bardzo dziwne.....