W drodze do Nowego sącza na dłuższy weekend zatrzymujemy się w Kasinie na nartki. Jako, że wieziemy ze sobą cały sprzęt przepuszczenie takiej okazji byłoby grzechem, zwłaszcza, ze od wielu lat przejeżdżamy tędy i zawsze nam sie marzył postój.
A na miejscu duży mróz, ale to nie przeszkadza w niczym. parking znajduje się na terenie byłego dworca kolejowego tuż pod stacją. Miejsce przepiękne - bajkowe krajobrazy, trasa kolejki prowadzi przez ośniezony las, widoki z góry cudowne.......tylko - jedna wada, stok kompletnie nieprzygotowany, poranne ratrakowanie to nie wszystko, bo po południu są tu już tylko wielkie muldy, a pomiędzy nimi czyściutki lodzik.
Niestety problem ten pojawia się tu codziennie.
Po 2 godzinkach szaleństw ruszmy dalej w kierunku Sącza.