Są takie miejsca na terenie miasta, gdzie można dzieciaki uszczęśliwić:
- Jest wielka góra - rzut beretem od rynku gdzie mżzna pozjezdżać na czym się tylko chce.....trzeba tylko uwazać , zeby nie wylądowac w Dunajcu :-((
- Jest spacer wzdłuż rzeki.....w zimie zawsze bajeczny......i co najcudowniejsze, choć to centrum mioasta jest absolutna cisz i zero ludzi (tego nigdy nie mogłam zrozumieć)
- Są Chruślice i Grabowa - kolejne wspaniałe miejsca na spacery o każdej porze roku, a zimą dodatkowo mające swietne warunki na zjeżdżanie.......tu bywa wiecej ludzi, ale jak na 80-tysieczne miasto to nic !
- jest też centrum - zimą zawsze slicznie oświetlone - o tak- tu jest zdecydowanie więcej ludzi.......
Są takie miejsca, jest ich wiele, pewnie dziesiątki, możernawet setki - moje miejsca......takie ukochane, sentymentalne. Podczas tego pobytu starałam sie odwiedzić choć część z nich.........