Pogoda zapowiada się fantastycznie......razem z moja mamą i zaprzyjaźnioną rodzinką ruszamy na szlak.
Miała być znana trasa z Żeleźnikowej w górę, ale już na pierwszym rozjeździe pomyliliśmy drogi i wjechaliśmy w zupełnie inną dolinkę.
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - przetarliśmy nowy szlak - do tego tak fantastyczny - z takimi polanami i widokami, ze aż nie mogłam uwierzyć w swoje szczęście i nacieszyć oczy tymi rajskimi widokami - Sądeczyzna jest cudowna.......