Rano na szczęście nie musimy się tak spieszyć....dzisiaj znowu kawałek drogi przed nami, ale tym razem nic nas nie goni........
Kolejny dzień będzie pod znakiem fiordów od strony zachodniej ...........
Pierwszy postój - Patreksfjörður - malutkie miasteczko (choć największe w tej części fiordów (całe 650 mieszkańców!) przy fiordzie o tej samej nazwie. Swoją nazwę zawdzięcza patronowi Irlandii, bo właśnie on był patronem pierwszego osadnika tego rejonu.