Z "objazdówki" wyspy został nam już tylko ostatnia część wyspy : Półwysep Reykjanes.
Mimo takiej bliskości stolicy i lotniska - rejon ten okazuje się być wręcz niesamowity - ilość atrakcji przy równoczesny prawie całkowitym braku turystów w tym rejonie zaskakuje nas kompletnie.
Przejazd zaczynamy od południowej strony, mijamy kolejno miejscowości takie jak : Stokkseyri, Eyrarbakki, Þorlákshöfn, Strandakirkja, ale zatrzymujemy się dopiero na przepięknej dzikiej plaży ......... te wyludnione, naturalne miejsca przyciągają nas jak magnes .........