Coś nieprawdopodobnego, po wczorajszym przepięknym dniu przyszło załamanie pogody, zrobiło się zimno, zaczęło padać ........
Czyżby Kaukaz za nami płakał, a może to my powinniśmy płakać za nim .
Spędziliśmy tu tydzień - przepiękny tydzień pełen wrażeń estetycznych jakich nie da się opisać ........
Jaki jest Kaukaz ?
Wyobraźcie sobie nasze ukochane Tatry, powiększcie je 2-krotnie w pionie, a 100 krotnie w szerz , a następnie opróżnijcie z 99% turystów ................ i taki będzie właśnie Kaukaz - nie da się go nie pokochać !!!
Czas niestety go opuścić ........próbujemy znaleźć moment na trasie bez deszczu, aby pożegnać się z częścią współtowarzyszy ....... dopiero pod twierdzą Ananuri uda się ta sztuka ............cieszę się, ze zawitaliśmy tu w drodze wcześniej, przy tej pogodzie - to miejsce nie wygląda już tak bajkowo ..........
Kupujemy pamiątki ( w galerii oprócz zdjęć z drogi powrotnej - zdjęcia z pamiątkami typowymi dla Gruzji ) ....... żegnamy się i ruszamy dalej ........