Albanie musieliśmy sobie odpuścić, ale czas do spotkania w Barze pozostał.
Postanowiliśmy zajrzeć więc do najdalej wysuniętego na południe miasta Czarnogóry - Ulcinj.
To najchętniej (po Budvie ) odwiedzany rejon kraju, a to z powodu rozległych i piaszczystych plaż. kawałek za miastem znajduje się Velika plaža (Wielka plaża) - długości 13 km (najdłuższa plaża po tej stronie Adriatyku), a w samym centrum miasta w pobliżu starówki znajduje się Mala plaža (Mała plaża) - długości 700m.
Tu odnajdziemy też starówkę liczącą ponad dwa tysiące lat. Niestety z powodu trudności w chodzeniu syna jej zwiedzanie sobie odpuszczamy .........
Większość mieszkańców Ulcinj to Albańczycy: 61,5% ogółu ludności miasta, ze względu na wpływy albańskie główna religia to Islam. Przy samej plaży miejskiej znajduje się meczet z którego Muezin nawołuje do modłów .......gdy przyjrzeć się temu z bliska wygląda to zestawienie troszkę dziwnie z tymi rozebranymi na plaży ludźmi, kawałek dalej jest plaża typowo muzułmańska - tylko dla kobiet, a dosłownie rzut beretem - plaża nudystów ...........
Tolerancja - tolerancją, ale coś mi w tym mieście zgrzyta ......... brak tu jakiejkolwiek konsekwencji ..........
Od miasta odstrasza nas też tłum turystów, na plaży i w wodzie człowiek na człowieku ........
Zjadamy obiad, wypijamy kawę i uciekamy z tego nieprzyjaznego dla nas miejsca .......