Kawałek Dubrownika już pokazałam w poprzednim wpisie, teraz czas się zagłębić w wąskie uliczki i urocze zaułki ........ Niestety na zwiedzanie i wejście na mury już jest za późno ...... trudno - może jeszcze kiedyś ........
Słońce powoli zachodzi, uliczki są coraz słabiej oświetlone ......
Przechodzimy kolejno obok :
- Katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
- Cerkwi Św. Stefana
- Historycznych schodów z fantastycznym widokiem na wzgórze, obok z Kościołem św. Ignacego
- wychodzimy na chwilę za mury w kierunku Baszty Bokar pod którą stłoczeni plażowicze próbują znaleźć dla siebie skrawek powierzchni
- na ulicy Za Rokom robimy przerwę na małe co nieco (bo dziecię jeszcze ledwo chodzi)
- potem mijamy Ženski samostan Svete Klare i fontannę Velika Onofrijeva
- i głównym traktem Stradun w asyście bębniarzy wracamy w kierunku wschodniej bramy, klucząc jeszcze co jakiś czas po uliczkach idących w kierunku północnym
Po wyjściu za bramy Starego Miasta próbujemy dostać się na kolejkę , aby spojrzeć na miasto z góry ....... kolejka do kolejki jest jednak na jakieś 2 godziny, a tyle jeszcze działa wyciąg ...... rezygnujemy więc i naszego kalekę odprowadzamy do apartamentu, a sami wracamy na nocne buszowanie ......