Jeszcze tylko śniadanie na tarasie z obłędnym widokiem, krótki postój w punkcie widokowym przy drodze, ostatni rzut okiem na Dubrovnik i ruszamy w dalszą drogę.
Tym razem Chorwację "liznęliśmy", przelatując jak tornado w jedna i drugą stronę. Może plany były by inne gdyby nie ta nieszczęsna złamana noga ........ Tak czy inaczej nawet krótki rzut oka wystarczył, aby stwierdzić jak ten kraj zmienił się przez te 19 lat.
- Jest równie piękny jak był, tego nie da się mu odmówić...... piękne krajobrazy, klimatyczne miasta
- Niestety duży minus dla tego kraju to natłok turystów, kraj przyciąga ich niesamowitą ilość.......z roku na rok chyba coraz większą. Im więcej ludzi, tym niestety większy tłok na plażach, na ulicach miast .......... osobiście nie przepadam za tym ......
- A jak są turyści to wzrastają ceny - te w Chorwacji w sezonie osiągnęły już poziom absurdu ......