2010
31
gru
(9) Beskid Sądecki - Jaworzyna Krynicka
Polska, Jaworzyna Krynicka
Przejechano 1775 km
http://www.jaworzynakrynicka.pl/stacja/index.php5
To stacja narciarska, którą można albo pokochać, albo znienawidzieć. Ja osobiście kocham (ale nie zawsze), ale znam osoby, który były tu raz i pewnie więcej nie wróca - trafili albo na straszne łumy w okresie ferii lub na bardzo trudne warunki pogodowe. Wszyscy znajomi, którzy połamali nogi, porozbijali sobie głowy - zrobili sobie to własnie na tej stacji.
Znam Jaworzynę od początku budowy poprzez wszystkie etapy rozwoju i jedno mogę powiedziec na pewno - jest to jedyna tak atrakcyjna stacja z taką róznorodnością kolejek i tras w Polsce.......za popularnośc płaci się przepełnieniem ;-((
PLUSY:
- najdłuższa w Polsce kolej gondolowa (2500m, 2 kolejki krzesełkowe oraz 8 długich orczyków i 2 krótkie dla dzieci. Razem ponad 12 km tras zjazdowych.
- najciekawsze i najbardziej urozmaicone trasy zjadowe - każdy niezaleznie od umiejętności znajdzie tu trasy dla siebie
- dla narciarzy kochających dzikie, nieratrakowane trasy - 2 trasy dookoła przez las (do 4 km długości) - oczywiście przy dużej ilości naturalnego śniegu.
- bardzo dobry dojazd, duża ilośc parkingów (choć niestety dość drogich), w sezonie trzeba się liczyć z parkowaniem na dalszych parkingach, ale z dobrym podejściem pod gondolę. Dodatkowy parking znajduje się pod trasą nr. 2
- przyzwoite ceny, duzy wybór przy zakupie karnetów (karnety czasowe: 2 i 4 -godzinne lub w okreslonych przedziałach czasowych), po sezonie bardzo atrakcyjne promocje.
- trasa główna oswietlona (wyciąg czynny do 18 godz.)
- w noc sylwestrową można pojeździć do godziny 24 (byliśmy 3-krotnie, rewelacyjna jazda, mało ludzi) - za sylwestra tegorocznego daję stacji 0,5 punktu więcej niż w zeszłym !!!
- wspaniała baza gastronomiczna na trasie, na szczycie Jaworzyny, przy bocznych trasach oraz w budynku stacji dolnej
- bardzo szeroka oferta noclegowa w obrębie stacji narciarskiej (ale tylko o bardzo wysokim standardzie: 3 i 4*)
- dogodny dojazd z centrum Krynicy oraz z Nowego Sącza (pod samą gondolę)
- bajkowe widoki - jest to w końcu najwyższy szczyt pasma Jaworzyny Beskidu Sądeckiego - widok ze szczytu na Tatry
- stacja czynna cały rok - latem baza wypadowa w dalsze trasy
- jeśli są tu organizowane zawody narciarskie nie powodują one zamknięcia całej trasy (najwyżej jej zawężenie)
MINUSY:
- popularność tego miejsca sprawia, że w sezonie musimy się liczyć z kolejkami (nie opłaca się wówczas kupowac bliletów czasowych)
- stacja za krótko czynna w godzinach wieczornych, brak oświetlenia na pozostałych trasach
- Niestety dość rzadko można tu trafić na idealne warunki - trasy powinny być częściej ratrakowane, na trasie mnóstwo oblodzeń i muld tworzonych głównie przez słabo jeżdżacych
- zbyt duża popularność powoduje również, że narciarze gorzej jeżdżacy stanowią tu zagrożenia dla pozostałych. Niestety stacja nie cieszy się mianem bezpiecznej (mnóstwo mniej lub bardziej poważnych wypadków), jedyną pociechą jest tu bliskośc dobrego szpitala;-(( GOPR-owcy mają tu pełne ręce roboty. 
To stacja narciarska, którą można albo pokochać, albo znienawidzieć. Ja osobiście kocham (ale nie zawsze), ale znam osoby, który były tu raz i pewnie więcej nie wróca - trafili albo na straszne łumy w okresie ferii lub na bardzo trudne warunki pogodowe. Wszyscy znajomi, którzy połamali nogi, porozbijali sobie głowy - zrobili sobie to własnie na tej stacji.
Znam Jaworzynę od początku budowy poprzez wszystkie etapy rozwoju i jedno mogę powiedziec na pewno - jest to jedyna tak atrakcyjna stacja z taką róznorodnością kolejek i tras w Polsce.......za popularnośc płaci się przepełnieniem ;-((
PLUSY:
- najdłuższa w Polsce kolej gondolowa (2500m, 2 kolejki krzesełkowe oraz 8 długich orczyków i 2 krótkie dla dzieci. Razem ponad 12 km tras zjazdowych.
- najciekawsze i najbardziej urozmaicone trasy zjadowe - każdy niezaleznie od umiejętności znajdzie tu trasy dla siebie
- dla narciarzy kochających dzikie, nieratrakowane trasy - 2 trasy dookoła przez las (do 4 km długości) - oczywiście przy dużej ilości naturalnego śniegu.
- bardzo dobry dojazd, duża ilośc parkingów (choć niestety dość drogich), w sezonie trzeba się liczyć z parkowaniem na dalszych parkingach, ale z dobrym podejściem pod gondolę. Dodatkowy parking znajduje się pod trasą nr. 2
- przyzwoite ceny, duzy wybór przy zakupie karnetów (karnety czasowe: 2 i 4 -godzinne lub w okreslonych przedziałach czasowych), po sezonie bardzo atrakcyjne promocje.
- trasa główna oswietlona (wyciąg czynny do 18 godz.)
- w noc sylwestrową można pojeździć do godziny 24 (byliśmy 3-krotnie, rewelacyjna jazda, mało ludzi) - za sylwestra tegorocznego daję stacji 0,5 punktu więcej niż w zeszłym !!!
- wspaniała baza gastronomiczna na trasie, na szczycie Jaworzyny, przy bocznych trasach oraz w budynku stacji dolnej
- bardzo szeroka oferta noclegowa w obrębie stacji narciarskiej (ale tylko o bardzo wysokim standardzie: 3 i 4*)
- dogodny dojazd z centrum Krynicy oraz z Nowego Sącza (pod samą gondolę)
- bajkowe widoki - jest to w końcu najwyższy szczyt pasma Jaworzyny Beskidu Sądeckiego - widok ze szczytu na Tatry
- stacja czynna cały rok - latem baza wypadowa w dalsze trasy
- jeśli są tu organizowane zawody narciarskie nie powodują one zamknięcia całej trasy (najwyżej jej zawężenie)
MINUSY:
- popularność tego miejsca sprawia, że w sezonie musimy się liczyć z kolejkami (nie opłaca się wówczas kupowac bliletów czasowych)
- stacja za krótko czynna w godzinach wieczornych, brak oświetlenia na pozostałych trasach
- Niestety dość rzadko można tu trafić na idealne warunki - trasy powinny być częściej ratrakowane, na trasie mnóstwo oblodzeń i muld tworzonych głównie przez słabo jeżdżacych
- zbyt duża popularność powoduje również, że narciarze gorzej jeżdżacy stanowią tu zagrożenia dla pozostałych. Niestety stacja nie cieszy się mianem bezpiecznej (mnóstwo mniej lub bardziej poważnych wypadków), jedyną pociechą jest tu bliskośc dobrego szpitala;-(( GOPR-owcy mają tu pełne ręce roboty.
Zdjęcia (30)
Komentarze (6)
zula - 2012-01-03 15:46Oj widzę zdjęcia z 1998 , 2001 i z ostatniego roku !
Wspaniałe i pomyślałam ,że jak tylko wybudują baseny termalne to jadę ! ,
pozdrawiam narciarską rodzinę .
Wspaniałe i pomyślałam ,że jak tylko wybudują baseny termalne to jadę ! ,
pozdrawiam narciarską rodzinę .
BPE - 2012-01-03 16:43niestety.....nie udało się dokopac do wód termalnych, choc wiercenia trawąły kilka miesięcy ......
Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka S.A. - 2012-11-25 15:13Dziękujemy za dużo pozytywnych słów, ale muszę się odnieść do tych mniej przyjemnych :) nie do końca się z nimi zgadzam.
Jeżeli chodzi o:
- popularność tego miejsca sprawia, że w sezonie musimy się liczyć z kolejkami (nie opłaca się wówczas kupować biletów czasowych).
To zależy. Nie wiem czy była Pani w ostatnim roku ale kolejki na Jaworzynie zdarzają się coraz rzadziej. Tłok został rozładowany przez zamianę jednego wyciągu na trasie 2A na kolej krzesełkową a przepustowością 2400 os/h oraz budowę w ubiegłym sezonie nowej kolejki krzesełkowej o tej samem przepustowości na nowej trasie VI. Jeżeli są kolejki przy gondoli to tylko dlatego że ludzie ją po prostu "kochają" i pomimo luzów na sąsiednim krześle wolą stać w kolejce i pojechać gondolkami. Taki ich wybór.
- stacja za krótko czynna w godzinach wieczornych, brak oświetlenia na pozostałych trasach
Stacja jest czynna do godziny 18. Dawniej była do 20 ale specyfika tego miejsca zweryfikowała i po licznych analizach wyszło że nie ma za bardzo dla kogo jeździć po 18.Stąd decyzja o jeździe do 18.
- Niestety dość rzadko można tu trafić na idealne warunki - trasy powinny być częściej ratrakowane, na trasie mnóstwo oblodzeń i muld tworzonych głównie przez słabo jeżdżących
To czynnik na który bardzo trudno jest nam wpłynąć. Warunki narciarskie zależą głownie od pogody a dokładnie od mrozu i oczywiście ale w mniejszym stopniu od liczby narciarzy na trasach. Mówię to z własnego doświadczenia bo bywały okresy nawet w zeszłym roku kiedy utrzymywał się mróz ok -10 stopni i powodował że trasa pomimo dużej liczby jeżdżących narciarzy była zbita i pozbawiona muld. Najgorszą robotę robi temperatura. Żaden ratrak tu nie pomoże. Wyjechanie ratrakiem na "rozbitą" trasę da efekt na 30 min. Potem jest 2 razy gorzej. Testowaliśmy to. Ratrakowanie opłaca się jak są niskie temperatury dzienne. Poza tym stwarza się dodatkowe zagrożenie dla narciarzy.
- zbyt duża popularność powoduje również, że narciarze gorzej jeżdżący stanowią tu zagrożenia dla pozostałych. Niestety stacja nie cieszy się mianem bezpiecznej (mnóstwo mniej lub bardziej poważnych wypadków), jedyną pociechą jest tu bliskość dobrego szpitala;-(( GOPR-owcy mają tu pełne ręce roboty.
Nie mogę się z tym zgodzić. Statystycznie mamy mniej wypadków na trasach niż inne stacje w regionie i na Podhalu. To ludzie stwarzają zagrożenie a nie stacja.
Nic niestety nie jesteśmy w stanie poradzić na brawurę oraz ryzykanctwo. My z naszej strony apelujemy o bezpieczną jazdę, robimy akcje promujące bezpieczeństwo, jest oznakowanie na trasach, przy kasach, informacje itd. Więc kogo to wina? Wnioski nasuwają się same.
Jeżeli chodzi o:
- popularność tego miejsca sprawia, że w sezonie musimy się liczyć z kolejkami (nie opłaca się wówczas kupować biletów czasowych).
To zależy. Nie wiem czy była Pani w ostatnim roku ale kolejki na Jaworzynie zdarzają się coraz rzadziej. Tłok został rozładowany przez zamianę jednego wyciągu na trasie 2A na kolej krzesełkową a przepustowością 2400 os/h oraz budowę w ubiegłym sezonie nowej kolejki krzesełkowej o tej samem przepustowości na nowej trasie VI. Jeżeli są kolejki przy gondoli to tylko dlatego że ludzie ją po prostu "kochają" i pomimo luzów na sąsiednim krześle wolą stać w kolejce i pojechać gondolkami. Taki ich wybór.
- stacja za krótko czynna w godzinach wieczornych, brak oświetlenia na pozostałych trasach
Stacja jest czynna do godziny 18. Dawniej była do 20 ale specyfika tego miejsca zweryfikowała i po licznych analizach wyszło że nie ma za bardzo dla kogo jeździć po 18.Stąd decyzja o jeździe do 18.
- Niestety dość rzadko można tu trafić na idealne warunki - trasy powinny być częściej ratrakowane, na trasie mnóstwo oblodzeń i muld tworzonych głównie przez słabo jeżdżących
To czynnik na który bardzo trudno jest nam wpłynąć. Warunki narciarskie zależą głownie od pogody a dokładnie od mrozu i oczywiście ale w mniejszym stopniu od liczby narciarzy na trasach. Mówię to z własnego doświadczenia bo bywały okresy nawet w zeszłym roku kiedy utrzymywał się mróz ok -10 stopni i powodował że trasa pomimo dużej liczby jeżdżących narciarzy była zbita i pozbawiona muld. Najgorszą robotę robi temperatura. Żaden ratrak tu nie pomoże. Wyjechanie ratrakiem na "rozbitą" trasę da efekt na 30 min. Potem jest 2 razy gorzej. Testowaliśmy to. Ratrakowanie opłaca się jak są niskie temperatury dzienne. Poza tym stwarza się dodatkowe zagrożenie dla narciarzy.
- zbyt duża popularność powoduje również, że narciarze gorzej jeżdżący stanowią tu zagrożenia dla pozostałych. Niestety stacja nie cieszy się mianem bezpiecznej (mnóstwo mniej lub bardziej poważnych wypadków), jedyną pociechą jest tu bliskość dobrego szpitala;-(( GOPR-owcy mają tu pełne ręce roboty.
Nie mogę się z tym zgodzić. Statystycznie mamy mniej wypadków na trasach niż inne stacje w regionie i na Podhalu. To ludzie stwarzają zagrożenie a nie stacja.
Nic niestety nie jesteśmy w stanie poradzić na brawurę oraz ryzykanctwo. My z naszej strony apelujemy o bezpieczną jazdę, robimy akcje promujące bezpieczeństwo, jest oznakowanie na trasach, przy kasach, informacje itd. Więc kogo to wina? Wnioski nasuwają się same.
BPE - 2012-11-25 15:17Ja ostatnio modyfikowałam wpis przed dwoma laty - faktycznie pewne informacje mogą być nieco nieaktualne - co do bezpieczeństwa, to moze statystyki mówią co innego, ale faktem jest, ze wszyscy znajomi, którzy kiedykolwiek zrobili sobie coś na nartach - zrobili to własnie na Jaworzynie.......
Jesli chodzi o krzesełko - to jest super, ale niestety nie prowadzi na szczyt, a to właśnie stamtąd mamy widoki....., ze aż dech zapiera, długoś trasy tez jest kusząca - nie baz powodu ludzie wybierają gondolę. Dodatkowym jej atutem jest fakt iż człowiek siedzi w zamknięciu i podczas strasznego mrozu i wiatru nie marznie tak jak na krzesełku.........w zeszłym oku trafilismy na mrozy -20 i tylko w gondoli dąło sie jakoś "rozmrozić"
Jesli chodzi o krzesełko - to jest super, ale niestety nie prowadzi na szczyt, a to właśnie stamtąd mamy widoki....., ze aż dech zapiera, długoś trasy tez jest kusząca - nie baz powodu ludzie wybierają gondolę. Dodatkowym jej atutem jest fakt iż człowiek siedzi w zamknięciu i podczas strasznego mrozu i wiatru nie marznie tak jak na krzesełku.........w zeszłym oku trafilismy na mrozy -20 i tylko w gondoli dąło sie jakoś "rozmrozić"
BPE - 2013-01-02 08:42Kolejny sylwester (2012/2013) już za nami.
My rodzinnie zachwyceni, ale nasi znajomi troszkę mniej - ratraki nie wyjechały na trasę przed sylwestrową jazdą i były straszne oblodzenia i przetarcia na trasie (dla osób troszkę słabiej jeżdżących to było nie lada wyzwanie przejechac całą trasę)
Wielki za super atmosferę, za fajną imprezę na szczycie, za magiczną noc na stoku.
Wielki - za brak dostepu do toalety na szczycie (cała gastronomia zamknięta dla ogółu) oraz za czynne tylko 2 kasy na dole (kolejka była taka, że nie wiem, czy wszystkim udało sie kupić bilety, zeby wjechac na szczyt przed północą)
My rodzinnie zachwyceni, ale nasi znajomi troszkę mniej - ratraki nie wyjechały na trasę przed sylwestrową jazdą i były straszne oblodzenia i przetarcia na trasie (dla osób troszkę słabiej jeżdżących to było nie lada wyzwanie przejechac całą trasę)
Wielki za super atmosferę, za fajną imprezę na szczycie, za magiczną noc na stoku.
Wielki - za brak dostepu do toalety na szczycie (cała gastronomia zamknięta dla ogółu) oraz za czynne tylko 2 kasy na dole (kolejka była taka, że nie wiem, czy wszystkim udało sie kupić bilety, zeby wjechac na szczyt przed północą)
skalnik - 2013-01-10 13:22jesli chodzi o warunki narciarskie na jaworzynie i o te muldy i oblodzony stok to powiedzmy sobie szczerze z pogoda nie wygramy bo to ona głownie stwarza warunki atmosferyczne np; dzisiaj jest zero stopni miekko i mokro jutro jest -10 robi sie skorupa rodem z pucharu swiata ratrak tu duzo niestety nie zdziala niestety przecietny narciaz nie zdaje sobie z tego sprawy polecam wyjazd w alpy na stoki pucharu swiata wtedy zobaczylibyscie oblodzone stoki skorupa praktycznie zlodu- zastanowmy sie na tym! a co do wyjazdow ratrakow- zbyt duza gora zeby w dzien ratrakowac trasy ktos z obslugi dobrze napisal pomagamy na pol godziny a pozniej jest tylko gorzej zgadzam sie z tym w 100% pozdrawiam wszystkich rozsadnych narciazy i snowbordzistow
Zasoby: 
1794 
4031 
32579 
78
39.643 
22.084 
1.103.587 
3.423 
