Geoblog.pl    BPE    Podróże    2010 - Turcja    twierdza Alara Han - Orla Perć w wydaniu tureckim
Zwiń mapę
2010
08
wrz

twierdza Alara Han - Orla Perć w wydaniu tureckim

 
Turcja
Turcja, Alara Han
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2839 km
 
Auto mamy jeszcze do godziny 14 - co by tu ciekawego zrobić?
Na szybko wertujemy przewodnik - musi być w miarę blisko, ale ciekawie - rzuca mi się w oczy twierdza Alara Han do której wiedzie wąska ściezka wykuta w skale - cos w sam raz dla nas.....przeliczyłam sie.....

W centrum konakli odbywa się cotygodniowy wielki tag - zostawiamy na nim rodziców męża, a sami jedziemy w dolinkę dalej na zachód. Już kilka kilometrów dalej rzuca się w oczy wielka, choć zrujnowana twierdza na szczycie pięknie zazielenionej góry.
Jedziemy do końca drogi i pytamy tubylców jak wejść na szczyt. Zaraz okazuje się, że nie ma mowy, aby iść tam samodzielnie - nie ma oznakowanej scieżki, a i bez latarki się nie obejdzie. W momencie znajduje się tez chętny przewodnik, który idzie z nami, abyśmy nie pobładzili. Nagle na srodku wąskiej ścieżki prowadzącej przez jakies chaszcze ukazuje się nam wieka, głęboka na jakieś 3m dziura w ziemi. Nie znający żadnego języka Turek staje nad nią - wyraźnie pokazując, że tam jest właśnie wejście.
Normalnie szok, ale dobra - powiedziało sie A......
Włazimy, ciemno jak cholera, na dole brak jakiejkolwiek ścieżki, jedynie zwalisko skał (oberwanych zapewne z sufitu), do tego trasa wiedzie po tym osuwisku ostro pod górę. Maluch wyrwał do przodu - po ciemku - najwyraźniej zapodobała mu się taka zabawa, co chwila zwala na nas jeskies kamienie, Mnie się nogi plączą, co chwila włażą stopy między jakieś szczeliny.......Widząc, że jest coraz gorzej wymiękam - patrząc na lekkie sandałki, które sobie na tą wycieczkę założyłam obawiam sie, ze cało bym nie wróciła.

Krzycze w ciemności do moich chłopaków, że sie wycofuję - oni twardo idą do góry.jestem pełna podziwu dla miojego 6-latka, a równocześnie obawiam sie jak się zakończy ich schodzenie (też mają na sobie sandały).

Czekając na nich umilam sobie czas na uroczej piaszczystej plaży nad krystaliczną rzeczką w otoczeniu zieleni i bajecznie kolorowych skał......przy mnie siedzi turek przewodnik - pilnuje mnie - i pilnuje tez napiwku, który mu się należy za doprowadzenie :-))

Tymczasem moje chłopaki zawędrowały na górę - do końca tunelu, dalsza jego częśc była zasypana, podobno da sie dojśc do samego szczytu, ale z opisu męża wynikało, że orla przy tym to pestka......kolejny Turek (tym razem na górze) pokazał im drogę w dół - tym razem z możliwością obejścia tunelu (gdybym to iwedziała, to bym się pewnie porwała na dalszą wspinaczkę).

Wracają cali i szczęśliwi (nawet nie obdrapani) - maluchowi nalezy sie medal !!!

Jeszcze chwila nad rzeczką.......takie cudowne miejsce i nie ma tu nikogo - SZOK .............i idziemy do naszego przewodnika do knajpki, ale o tym w następnym wspisie :-))
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (30)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (2)
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2010-09-20 10:58
Turcja jest piekna.
 
Waldek
Waldek - 2016-10-23 22:47
Super miejsce warte zobaczenia, POLECAM
http://www.panoramio.com/photo/133483655,
http://www.panoramio.com/photo/133483631
 
 
BPE
Blanka, Piotr i Eryk czyli podróże naszej rodzinki
zwiedziła 22% świata (44 państwa)
Zasoby: 1794 wpisy1794 4031 komentarzy4031 32579 zdjęć32579 78 plików multimedialnych78
 
Moje podróżewięcej
12.07.2018 - 16.07.2018
 
 
16.05.2018 - 20.05.2018